i po Świętach...

długie oczekiwanie...
wiele przygotowań...
i... szast-prast i... po Świętach...
nawet nie zdążyliśmy zrobić zdjęć...
ale pierniki były :)
i trochę grzebania w zaległych zdjęciach...




za to mamy zdjęcie z Baśkowych Jasełek. Basia była Kopciuszkiem, którzy w darze Świętej Rodzinie przyniósł złoty pantofelek :)

komplet

12 skończone...

9 grudnia...
około 175cm/63 kg/44
WOW!

Cuda I Dziwy

Spadł kiedyś w lipcu
Śnieżek niebieski,
Szczekały ptaszki,
Ćwierkały pieski.

Fruwały krówki
Nad modrą łąką,
Śpiewało z nieba
Zielone słonko.

Gniazdka na kwiatach
Wiły motylki,
Trwało to wszystko
Może dwie chwilki.

A zobaczyłem
Ten świat uroczy,
Gdy miałem właśnie
Przymknięte oczy.

Gdym je otworzył,
Wszystko się skryło
I znów na świecie
Jak przedtem było.

Wszystko się pięknie
Dzieje i toczy...
Lecz odtąd - często
Przymykam oczy.

Julian Tuwim

"a mnie jest szkoda lata"

39,3