już jakiś czas temu, bo 23 maja, byłam z koleżanką w Berlinie ostatni dzień wystawy Annie Leibovitz niesamowita wystawa ogromne wrażenie zarówno zdjęcia jak i sposób ich pokazania... (mi w pociągu zdjęcie zrobiła Kasia Rusek)
Robisz zdjęcia jak Leibovitz. Jak zobaczyłem foto z łabędziem to sobie pomyślałem: "ale podobny do di kapria", potem myślę: "kurde, to chyba jest di kaprio, skąd ona go wzięła?" potem dopiero przeczytałem podpis :)
Robisz zdjęcia jak Leibovitz. Jak zobaczyłem foto z łabędziem to sobie pomyślałem: "ale podobny do di kapria", potem myślę: "kurde, to chyba jest di kaprio, skąd ona go wzięła?" potem dopiero przeczytałem podpis :)
OdpowiedzUsuńjechałam na tę wystawę trochę bez przekonania...
OdpowiedzUsuńwracałam bardzo przekonana :)